W związku z tym, że od 2 miesięcy mój Mąż stosuje dietę białkową ja poszukuję takich potraw, aby na dłuższą metę nie stała się ona monotonna i niesmaczna. Głównie sięgam do sprawdzonych już przepisów z książki dr Dukana, ale często je przerabiam według naszych uznań.
Ostatnio przy robieniu gołąbków w tradycyjny sposób czyli z ryżem wpadłam na pomysł, aby zastąpić go warzywami. Wyszło nawet nieźle.
Składniki:
0,5kg mielonego mięsa z indyka
główka włoskiej kapusty (najlepiej duża żeby były większe liście)
1 mała cukinia
1 czerwona papryka
1 zielona papryka
papryczka chili (lub chili w proszku)
1 cebula
2 ząbki czosnku
1 jajko
sól, pieprz, oregano, papryka słodka, pietruszka
Sos: 4 średnie pomidory, 2 ząbki czosnku, bazylia (najlepiej świeża), sól, pieprz
Z kapusty odrzucić ciemne, twarde liście, wyciąć środek aby lepiej się odrywały i każdy liść (najlepiej jak nie jest porwany) parzyć we wrzatku ok.2minut.
Farsz: mięso wymieszać z drobno pokrojoną papryką, cebulą, startą na tarce cukinią (ze skórką), czosnkiem, jajkiem i przyprawić. Dokładnie wszystko wymieszać.
Formować z farszu kulki średniej wielkości (odpowiednio do rozmiarów liścia) i zawijać, najpierw założyć boki a potem przykryć (można każdy gołąbek związywać nitką by się nie rozwalił podczas gotowania).
W duzym garczku lub na patelni wodę doprowadzić do wrzenia i ułożyć w niej ciasno gołąbki (woda ma być na takim poziomie, aby gołąbki nie były nią przykryte). Dusić pod przykryciem ok. 25-30 min, w między czasie odwrócić wszystkie gołąbki (jeśli by woda wyparowała należy podlać).
Sos: do rądelka odlać wodę, w której gotowanej były gołąbki. Pomidory sparzyć, obrać ze skórki i pokroić na kawałki. Wszystko wrzucić do wody i gotować ok. 10 min. Zmiksować doprawić i sos gotowy!!