Jesienią często dopada nas nostalgia, tęsknota za latem, za słońcem… za… (tu każdy może dodać swoje tęsknoty..:)
I co nas wtedy pocieszy, rozgrzeje, ukoi lepiej niż… zupka pomidorowa… mniam, mniammm… kto jej nie lubi…(?)
Pomidorowa… taka prawdziwa, z prawdziwych pomidorów, tych dojrzałych słoneczek lata, świeżutkich albo już zamkniętych do słoiczków "na zimę" przez zapobiegliwe żony, mamy, babcie…:)
A teraz do dzieła – to jest naprawdę prosta i bardzo smaczna zupa "na codzień" i "od święta" 🙂
Składniki (cztery osoby):
- skrzydło indyka lub porcja rosołowa
- marchewka 2
- pietruszka
- seler 1/2
- cebula
- liść laurowy
- ziele angielskie
- sol, pieprz, papryka
- pomidory 4 – 6 (albo przecier)
- smietana 4 łyżki
- masło 1 łyżka
- zielona pietruszka, bazylia
Pomidorową możemy przygotować bardzo szybko, jeśli mamy rosół ale jeśli nie mamy musimy ugotować wywar. Mięso zalewamy wodą (ok.3 litry), dodajemy przyprawy: liść laurowy, ziele angielskie, pieprz i pokrojone warzywa. Gotujemy ok 30 min. Pomidory zalewamy wrzaca wodą na kilka chwil, odlewamy wodę, po paru minutach obieramy ze skórki, usuwamy gniazda nasienne i kroimy. Na patelni rozgrzewamy łyżkę masła dodajemy pomidory, smażymy 3 minuty, dodajemy warzywa z wywaru i wszystko miksujemy. Teraz juz tylko łączymy wywar, zmiksowane składniki, śmietanę, doprawiamy do smaku, podgrzewamy do wrzenia i gotowe. Pomidorowa najlepiej smakuje mi z makaronem ale może też być ryż, grzanki, groszek ptysiowy – wg uznania… posypujemy drobno pokrojoną pietruszką, dekorujemy bazylią… Smacznego!